Vanessa

Witaj piesku.

Jeśli trafiłeś na mojego bloga, oznacza to, iż uwielbiasz zapach kobiecych stópek, uwielbiasz je adorować, uwielbiasz być poniżany i chłostany przez piękne, dominujące kobiety.

Jeśli się mylę, możesz od razu opuścić ten blog.






Jestem Pani Vanessa i masz być posłuszny piesku! Na kolana więc! Opiszę teraz co najbardziej lubię.

Lubię okładać cię niewolniku po pysku, tak mocno abyś skomlał i całował mnie po stopach. Moje boskie nogi uwielbiają lądować na twoich jądrach. Jestem twoją Panią i masz wykonywać wszystkie moje rozkazy! Bezwzględnie i bez dyskusji. Uwielbiam obdarowywać niewolnika moim złotym deszczykiem, ale tylko wtedy kiedy na to zasłuży! Oczywiście lubię też ostry seks. Twoim podstawowym obowiązkiem psie jest lizanie mojej pięknej cipki. Czytaj dalej, wykonaj moje zadania i opisz mi je w mailu, a rozważę to czy możesz zostać moim niewolnikiem.





Spójrz na moją boską pupę niewolniku, chciałbyś ją powąchać i pocałować? Chciałbyś aby twoja głowa znalazła się pod moimi pośladkami? Wiem, że tego właśnie pragniesz....






Posłuchaj mnie teraz uważnie, mam dla ciebie listę zadań, które możesz dla mnie wykonać. O tym jak ci poszło możesz pochwalić się wysyłając mi maila na yourmistressvanessa@gmail.com . W zamian otrzymasz ode mnie kilka moich zdjęć, a kilka dostaniesz też na zachętę pod listą zadań.

Po pierwsze na kolana psie!

* Kiedy wykonasz wszystkie zadania piesku i opiszesz mi je w mailu, wymyślę zadanie specjalnie dla ciebie, a może kilka.  W kilku słowach- musisz mi się spodobać kundlu! Uważaj- w zadaniu 5 jest ukryte zadanie- tak właśnie sprawdzam czy wykonujesz wszystkie zadania, czy też wymyślasz sobie to co piszesz i są to tylko twoje fantazje. W każdym razie- nie pisz do mnie dopóki nie wykonasz tych podstawowych 6 zadań. Wkrótce pojawi się kolejny pakiet. A teraz klęcz u moich stópek i podziwiaj mój piękny tyłeczek- może kiedyś będziesz miał okazję go wylizać, bardzo, bardzo dokładnie...

 

Klęknij przed komputerem i zacznij się masturbować patrząc na moje zdjęcia. Kiedy już wystrzelisz nie przest1. Klękawaj machać ręką. Będzie bolało! Napisz mi w mailu ile razy udało ci się w ten sposób wystrzelić bez przerw.

2. Weź gumkę recepturkę i zwiąż nią mocno swoje jajka razem z penisem. Idź na spacer po mieście. W mailu opisz mi swoje wrażenia.

3. Napisz mi o swojej największej fantazji związanej z Moją dominacją. Napisz co chciałbyś abym ci zrobiła i czego się boisz.

4. Ściągnij majtki i naciągnij swoją mosznę, po czym przyczep do niej jak najwięcej klamer do prania. Napisz mi w mailu ile klamerek udało ci się przyczepić.





5. Zadanie specjalne dla najambitniejszych piesków. Za wykonanie tego zadania otrzymasz ponad 100 moich zdjęć,  od razu zaznaczam że nic za to nie zapłacisz, a ja zarobię na fotografa. Nie oczekuję od ciebie absolutnie żadnego sponsoringu. Wyślę ci potem moje zdjęcia piesku
Oferta więc jest taka- wejdź na tą stronę: LINK   
Wyświetli ci się jakaś reklama. Kliknij w reklamę którą tylko chcesz- na nowo otwartej karcie będziesz musiał kilka razy kliknąć i napisać swój numer telefonu (nie musisz podawać autentycznych danych- tylko numer telefonu)
Otrzymasz kod potwierdzający który wpisujesz potem na stronę. 
Przyjdzie ci sms, gdzie będzie napisane wszystko o usłudze.
Jak już mówiłam zarobione pieniądze wydam na fotografa. Poza tym za spotkania nie oczekuję pieniędzy, ani jakiegokolwiek sponsoringu- jedynie dobre wino. Jest to więc sposób aby dorobić sobie na bieliznę.  Kiedy wykonasz zadanie napisz mi o tym w mailu, otrzymasz kilka moich zdjęć. 
Po przepisaniu kodu odblokuje ci się strona, na której dostaniesz dalszą wskazówkę. 









6. Lubisz zabawy penisem? Dobrze, ja też. Uwielbiam sprawiać ból poprzez zabawy penisem i jądrami. Weź kapcia/packę/but/cokolwiek w jedną rękę a w drugą swojego penisa. Zacznij się masturbować do moich zdjęć, co kilka sekund uderzaj packą w swoje jądra. Napisz mi potem jak szybko udało ci się wytrysnąć.





To na razie na tyle piesku. Napiszę ci jeszcze co chciałabym z tobą zrobić. Wkrótce zamieszczę nowe zadania. Tymczasem oczekuję na sprawozdania z tych sześciu.







Klęknij. Poczuj poniżenie. Spójrz do góry i postaraj się znieść
ciężar mojego wzroku. Czuj się mały i nieistotny. Przygotuj się na
cios. Na początku lekko, smagając pejczem Twoją skórę na plecach.
Potem coraz mocniej, aż czujesz to wszystko w jelitach. To od śladów
podbarwionych krwią, do samego źródła cierpienia. Związany, klęcząc
czekaj. Widzisz jak podnoszę nogę, wiesz co zaraz się stanie. Powoli
czujesz dreszcze - szczególnie na zawiązanych jądrach i spiętym
klamerkami penisie. Czujesz jak nadchodzi. 
Stało się, ból był tak mocny, że odebrał Ci na chwilę
wzrok. Jednak to dopiero początek. Z każdym ciosem, opadasz powoli z
sił. Widzę to. Czas byś spisał się najlepiej jak umiesz, robiąc co w
Twojej mocy by zbliżyć mnie do rozkoszy. Inną drogą powinien płynąć
język - bat! Twój palec zawędrował w złą stronę - bat! Nie chcę
byś tak mnie doprowadził, kończę to. Każę Tobie zwieńczyć Twój
własny orgazm. Robisz to, robisz to na moich oczach. Onieśmielony moim
spojrzeniem jesteś już bardzo blisko. 
Wstaję, karzę Ci przestać tuż przed samą metą. Potem już
tylko kara...